Postawić zdrajców z PO, PiS , PSL i partii popierających oraz dowódców wojskowych przed Trybunał Narodowy
Probierzem stanu nieświadomości współczesnych Polaków jest brak powszechnej reakcji na fakt bliskiej już obecności kontyngentów wojsk amerykańskich w Polsce, czyli w istocie znaczący krok w kierunku okupacji naszego kraju przez obcą armię.
Zamiast koncentrować się na groteskowych przepychankach kabaretowych polityków pookrągłostołowych wokół tzw. „kryzysu sejmowego” ( który być może wymyślono właśnie specjalnie po to, aby odwrócić uwagę opinii publicznej od instalowania okupacyjnych wojsk amerykańskich na terytorium Polski) polscy obywatele winni nie tylko nazwać po imieniu fakt sprzeniewierzenie się posłów na Sejm Konstytucji RP i złamanie przysięgi konstytucyjnej, a tym samym wyciągnąć konsekwencje nie tylko polityczne wobec winnych zdrady narodowej – posłów, członków rządu i prezydenta RP, ale natychmiast zawiadomić stosowne instytucje i służby o przestępstwie karnym wymienionych funkcjonariuszy państwowych z tytułu:
§ 1. Kto wszczyna lub prowadzi wojnę napastniczą, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§ 2. (uchylony)
§ 3. Kto publicznie nawołuje do wszczęcia wojny napastniczej lub publicznie pochwala wszczęcie lub prowadzenie takiej wojny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. (uchylony)
§ 3. Kto publicznie nawołuje do wszczęcia wojny napastniczej lub publicznie pochwala wszczęcie lub prowadzenie takiej wojny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 1. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w art.117 wojna napastnicza, art. 118 eksterminacja lub art. 120stosowanie środków masowej zagłady,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Obowiązkiem środowisk narodowych jest wszczęcie powszechnej akcji uświadamiającej obywateli polskich o tym, że akceptując obecność wojsk amerykańskich na terenie Polski stają się zakładnikami agresywnej, awanturniczej polityki amerykańskiej oraz wyrażają zgodę na uczynienie z Polski najbardziej newralgicznego terenu konfrontacji ( włącznie z użyciem sił nuklearnych) między USA i Rosją.
Mieszkańcy terenów przylegających do miejsc zakwaterowania amerykańskich oddziałów i instalacji wojskowych ( lotnisk, przewidywanych stacjonarnych i mobilnych wyrzutni rakietowych itd.) winni sobie uświadomić, że od tej chwili żyją na terenach największego ryzyka.
Obowiązkiem środowisk narodowych jest wszcząć procedury postawienia przed powołanym specjalnie do tego celu Trybunałem Narodowym ( którego zadaniem jest osądzić winnych nie tylko zdrady konstytucyjnej, ale świadomego i z premedytacją oddania bezpieczeństwa i suwerenności Polski i Polaków pod administrację obcego państwa) polityków PO, PiS i PSL i partii popierających wcześniejsze i obecne bloki rządowe oraz dowódców wojskowych – winnych przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej.
Jest także obowiązkiem polskich środowisk narodowych zwrócić się do nowego prezydenta USA Donalda Trumpa o cofniecie decyzji o lokacji jednostek wojsk amerykańskich na terenie Polski oraz natychmiastowe ich wycofanie łącznie z kadrą doradczą i sprzętem.
PZ
POLSKA SZYKUJE SIĘ NA PRZYJĘCIE AMERYKAŃSKIEJ BRYGADY PANCERNEJ
Już za tydzień, 12 stycznia, do Polski przybędzie amerykańska brygada pancerna. Gdzie zostaną rozlokowani żołnierze?
12 stycznia ma się odbyć oficjalne powitanie amerykańskiej grupy wojskowych z udziałem przedstawicieli MON i ambasady USA w Polsce.
„W piątek do portu w niemieckim Bremerhaven zaczną przybywać siły i sprzęt amerykańskiej brygady pancernej, która będzie stacjonować m. in. w Polsce. W przyszłym tygodniu pierwsi żołnierze tej grupy mają być w Żaganiu” — informuje PAP. „Zespoły, które przygotowują obecność ciężkiej brygady amerykańskiej, są już od grudnia w Polsce: objeżdżają i przygotowują poszczególne miejsca dyslokacji, a ciężka brygada będzie — nie wiem, czy ja to mogę powiedzieć, ale zaryzykuję — 12 stycznia” — cytuje PAP słowa Macierewicza w programie wyemitowanym w TVP 1. Według słów Macierewicza do Polski ma przybyć łącznie ok. 7 tys. zagranicznych żołnierzy, co stanowi „dużo ponad to, co kiedykolwiek sobie wyobrażano”, choć jednocześnie „można powiedzieć, że ciągle za mało”. Gdyby zdarzyło się, co jest niemożliwe, nierealne, że Rosja zaatakowałaby Polskę (…), to oczywiście nie jest to siła, która łącznie z polską armią zagwarantuje nam zwycięstwo (…) — powiedział Macierewicz.
Sprzęt amerykańskiej brygady zostanie przetransportowany koleją, konwojami wojskowymi i komercyjnymi z niemieckiego portu Bremerhaven, do którego dotrze w najbliższy piątek, w okolice Żagania (woj. lubuskie) i Drawska Pomorskiego (woj. zachodniopomorskie).
Amerykańska grupa bojowa składa się z ok. 3500 ludzi, ponad 400 pojazdów gąsienicowych i 900 kołowych, w tym 87 czołgów, 18 samobieżnych haubic Paladin, ponad 400 samochodów Humvee i 144 bojowych wozów piechoty Bradley — informuje PAP. Będzie to pierwsza, dziewięciomiesięczna zmiana z planu Atlantic Reserve. Kolejne będą nakładały się na poprzednie tak, by nie było przerw w obecności amerykańskich wojsk w regionie.
Czytaj więcej: https://pl.sputniknews.com/polska/201701064562215-polska-amerykanska-brygada-pancerna/
SPOTKANIE Z PRZEDSTAWICIELAMI AMBASADY USA
W czwartek 5 stycznia br. w MON odbyło się spotkanie z przedstawicielami ambasady USA w Warszawie.

fot.: mjr Robert Siemaszko/ CO MON
W spotkaniu, które było poświęcone aspektom stacjonowania wojsk sojuszniczych i USA w Polsce uczestniczyli: Dyrektor Gabinetu Politycznego MON Bartłomiej Misiewicz, zastępca dyrektora Centrum Operacyjnego MON Beata Perkowska, Christopher Midura Radca ds. Kultury i Prasy Ambasady USA oraz Kathleen Morenski Radca ds. Politycznych.
***
Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa, czyli ABCT (ang. Armored Brigade Combat Team), to oddział będący częścią sił amerykańskich, które trafią do Polski w 2017 roku. Oprócz ABCT siły amerykańskie w Polsce tworzyć będą m.in. zespół zadaniowy Brygady Lotnictwa Bojowego i pododdziały logistyczne. Sama tylko ABCT to kilka tysięcy żołnierzy wyposażonych m.in. w czołgi, wozy bojowe Bradley i samochody HMMWV. Amerykanie zostaną przebazowani do Europy w ramach inicjatywy wzmocnienia regionu, tzw. Operation Atlantic Resolve (OAR), a ich pobyt bedzie miał charakter ciągły i rotacyjny.
Pierwszą rotację ABCT tworzy 3. Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa z 4. Dywizji Piechoty stacjonująca na co dzień w Fort Carson w stanie Colorado w Stanach Zjednoczonych. W ramach pierwszej rotacji ABCT dowództwo brygady oraz batalion inżynieryjny i wsparcia brygady, 3. Batalion 29. Pułku Artylerii i 4. Batalion 10. Pułku Kawalerii będą stacjonowały w obiektach wojskowych w Żaganiu, Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu. Z Polski część elementów ABCT zostanie rozmieszczona w innych lokalizacjach na wschodniej flance NATO. Jeden batalion trafi do państw bałtyckich, jeden do Bułgarii i Rumunii, a jeden wróci do Niemiec.
Wojska amerykańskie choć będą rozmieszczone głównie w zachodniej Polsce, będą działać w całym regionie, na wschodniej flance NATO m.in. będą ćwiczyły i szkoliły się na terenie całej Polski. Przerzut wojsk obecnej rotacji ABCT rozpoczął się już w grudniu zeszłego roku. 6 stycznia Amerykanie rozpoczną rozładunek w niemieckim porcie Bremerhaven i stamtąd przemieszczą się do miejsca zgrupowania w Polsce.
Wojska amerykańskie choć będą rozmieszczone głównie w zachodniej Polsce, będą działać w całym regionie, na wschodniej flance NATO m.in. będą ćwiczyły i szkoliły się na terenie całej Polski. Przerzut wojsk obecnej rotacji ABCT rozpoczął się już w grudniu zeszłego roku. 6 stycznia Amerykanie rozpoczną rozładunek w niemieckim porcie Bremerhaven i stamtąd przemieszczą się do miejsca zgrupowania w Polsce.
Bartłomiej Misiewicz
Rzecznik prasowy MON
Rzecznik prasowy MON
„WPROWADZENIE OBCYCH SIŁ NA TEREN PAŃSTWA ŚWIADCZY O SŁABOŚCI TEGO PAŃSTWA”
KONCERN LOCKHEAD MARTIN ZACIERA RĘCE – TO ON BĘDZIE PRODUKOWAĆ TE MANEWRUJĄCE POCISKI RAKIETOWE. KONTRAKT OPIEWA NA 940 MILIONÓW ZŁOTYCH. JEST JUŻ REAKCJA ROSJI.
Jej ambasador przy NATO Aleksander Gruszko podkreślił, że Moskwa pilnie śledzi plany zakupów rakiet powietrze-ziemia, bo jest to nowy, znaczący czynnik, który będziemy musieli uwzględniać w naszym planowaniu militarnym- powiedział. Czy powstaje nowy czynnik zapalny na linii Warszawa-Moskwa? Rozmowa korespondenta radia Sputnik Leonida Sigana z wiceadmirałem w stanie spoczynku Markiem Toczkiem.
— W dzisiejszych polskich mediach na czołówkach mowa jest o gigantycznym polskim kontrakcie na amerykańskie rakiety… — Środowisko, z którym współpracuję, a jest to Klub Inteligencji Polskiej, już wielokrotnie zwracał uwagę na to, że Polska nie prowadzi żadnej polityki zagranicznej ze Wschodem. Mówię to w takim szerokim ujęciu, ale, generalnie rzecz biorąc, uważam, i koledzy moi to również potwierdzają, że nasze relacje z Rosją są najgorsze, jakie sobie można tylko wyobrazić. I na pewno to, o czym pan wspomniał, co od dawna było sygnalizowane, zamiar zakupienia takiego uzbrojenia, budziło w nas sprzeciw. To nie służy niczemu innemu, jak tylko w dalszym ciągu nakręcaniu tej spirali nieufności, spirali, która prowadzi tylko do niepotrzebnych rozdrażnień i niepotrzebnego narastania konfliktu. Tak bym to określił.
Niestety z ubolewaniem stwierdzam, że ta ekipa, którą dzisiaj mamy przy władzy, ekipa PiS-u, a ściślej biorąc działaniami ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza prowadzi taką politykę, która budzi nasz wielki sprzeciw. To nie jest nam dziś do niczego potrzebne. Tego typu działania, na pewno, nie poprawią tych relacji, i nie ma się czego dziwić, że Rosja podejmie jakieś adekwatne swoje kroki, żeby zneutralizować ewentualne to niewielki zagrożenie, jakie te rakiety stanowią.
— Czy Polskę teraz stać na takie kontrakty, skoro według ekspertów gospodarka szybko hamuje, a reputacja polskiej polityki makroekonomicznej w oczach inwestorów zagranicznych zdecydowanie uległa pogorszeniu? — To jest drugi aspekt tej sprawy — poziom życia społeczeństwa i, niestety, nie takie tempo rozwoju gospodarki, jakie się publicznie prezentuje w mediach. Proza życia mówi zupełnie coś innego. Takie wydatki nie poprawiają kondycji społeczeństwa i krok ten jest wymierzony w interes społeczny, interes narodu. Jest to kolejny przyczynek do potwierdzenia niezrozumiałej, wręcz nieprzyjaznej społeczeństwu decyzji. — I jeszcze jedno. Jest już pewne, to potwierdził z dużą satysfakcją minister Antoni Macierewicz, że rok 2017 zapisze się w polskiej historii, kiedy na jej ziemię znowu wstąpią obce wojska. Już w styczniu ma przecież przybyć amerykańska brygada a za nią batalion NATO i okażą się w pobliżu rosyjskich granic. Czy to jest czynnik dla zapewnienia europejskiego bezpieczeństwa? — Pan Macierewicz ma ostatnimi czasy cały szereg pociągnięć, które w środowisku ludzi znających stan rzeczy, budzą mocne wątpliwości. Wprowadzenie obcych sił na teren państwa świadczy o słabości tego państwa, świadczy o braku poczucia jego suwerenności. Na pewno, te bataliony czy nawet brygady w istotnym stopniu nie zmienią sytuacji, a też będą czynnikiem nakręcającym spiralę nieufności i zadrażnień.
Jest wiele innych sugestii, które wskazują na to, że te jednostki wojskowe będą nie tylko miały charakter militarny a mogą być wykorzystane do pilnowania wewnętrznych spraw obcych sił na terenie Polski. Mam na myśli potencjał ekonomiczny, firmy, które mają tu swoje wielkie interesy. A te interesy godzą w polską rację stanu. W związku z tym czynnik siłowy też jest brany pod uwagę. Myślę, że polityka, którą prowadzi PiS, ma bardzo krótki dystans. Na dłuższą metę nie da się tego obronić, wytłumaczyć, nie da się dalej prowadzić w taki sposób, jak to się dzieje dzisiaj. Oby jak najszybciej nastąpiło otrzeźwienie.
— „Polska Zbrojna” dziś donosi, że wielonarodowa polsko-litewsko-ukraińska brygada osiągnęła gotowość bojową i jest gotowa do podejmowania wyznaczonych jej zadań, między innymi do udziału w misjach stabilizacyjnych. Czy wyklucza Pan sytuację, że może się okazać w okolicy Doniecka? — Niestety tego nie da się wykluczyć. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że tę tzw. misję stabilizacyjną będziemy obserwowali właśnie na tamtym terenie. Oby do tego nie doszło, ale wykluczyć tego nie można.
WYBÓR TEGO CO PISZĄ LUDZIE ROZSĄDNI:
Rozmieszczenie wojsk NATO w krajach bałtyckich jest wielką prowokacją przybliżającą konflikt pomiędzy NATO a Rosją. Nie da się zrozumieć motywów, dla których wojska USA i innych krajów zachodnich, w tym niestety także i polskie, mają być rozmieszczone w krajach bałtyckich. Powoduje to, że coś co do tej pory było bardziej postrzegane jako zagrożenie teoretyczne, może się zmaterializować, w wyniku czyjejś prowokacji. Proszę pamiętać o największej lekcji z ukraińskiego kryzysu – prowokacji dopuszczała się strona narodowo-radykalna, a narodowych radykałów w krajach nadbałtyckich nie brakuje. Wystarczy chociażby pojechać do stolicy Łotwy, można bardzo szybko zorientować się, jaka symbolika dominuje w czasie świąt narodowych, co one upamiętniają i jak to wszystko przebiega. Jest to coś niesamowitego, że w tych uroczystościach brali udział byli członkowie formacji SS, w których masowo słuzyły setki tysiące Łotyszy i inni mieszkańcy krajów bałtyckich. Każdy z nich ma trudną historycznie kartę, która niestety pomimo tylu lat – nadal jest aktualna. Warto pamiętać, że jeden z największych kryzysów dotyczył prób demontażu i usunięcia pomnika Wyzwolicieli z Niezwyciężonej Armii Czerwonej, którzy bohaterską krwią uświęcili tamtą ziemię! Tymczasem rzeczywistość była taka, że większość mieszkańców krajów bałtyckich nie chciała być wyzwalana. To niestety pokutuje w wielu aspektach do dzisiaj.
Osobnym ale mającym fundamentalne znaczenie problemem, wielkim wyzwaniem dla wszelkich kwestii związanych z rozumieniem złożoności sytuacji wewnętrznej w tych państwach jest kwestia traktowania mniejszości narodowych przez oficjalne władze narodowe, klasę polityczną w ogóle oraz znaczne części społeczeństwa. Co w szczególności w przypadku Łotwy, gdzie Rosjanie i osoby rosyjskojęzyczne to praktycznie połowa społeczeństwa powoduje, że należy w ogóle zadać pytanie o spoistość społeczno-polityczną tego państwa. Z polityką historyczną sobie nie poradzili. To jak w niektórych z tych krajów traktowani są Rosjanie i Polacy – to jest skandal, nie znajdujący żadnego uzasadnienia. Co więcej, sposób milczenia o tych narastających i nabrzmiewających problemach, gdzie po prostu część populacji jest traktowana jako obywatele drugiej kategorii lub w ogóle nie ma praw obywatelskich – jest nienormalna. To obserwacja z perspektywy prawa Unii Europejskiej! Ci ludzie w wielu wymiarach mają sytuację gorszą, niż uchodźcy z poza Unii, ubiegający się o azyl w krajach, w których w wyniku procesów historycznych przyszło im żyć.
Nie jest tajemnicą dla nikogo, że przyjęcie Litwy, Łotwy i Estonii do NATO, było poważnym geostrategicznym błędem, zrealizowanym z woli Amerykanów, którzy doskonale wiedzieli, że posiadanie tych krajów w Sojuszu ma istotne znaczenie strategiczne. Jednakże tylko w przypadku posiadania planów zaczepnych wobec terytorium Federacji Rosyjskiej. Jeżeli bowiem chodzi o ich obronę, to jest ona w praktyce niemożliwa, albowiem wymagałaby zaangażowania o wiele większych środków i utrzymywania ich tam na stałe, niż dzisiaj NATO dysponuje. W tym znaczeniu właśnie, należy geopolitycznie rozumieć sens przynależności tych państw do Sojuszu. Dlaczego, wystarczy popatrzeć na mapę. Plan jest banalny – znany z okresu II Wojny Światowej, wcześniej ćwiczył go Napoleon i także Niemcy. Dzisiaj dochodzi „urozmaicenie” w postaci spowodowania atomowego zniszczenia potencjału Kaliningradu, w ten sposób zabezpieczając tyły (niszcząc dodatkowo potencjał Floty Bałtyckiej), można już pierwszego dnia natarcia być pod drugim miastem Rosji! Nie jest również daleko do Moskwy i Mińska! Naprawdę, jeżeli ktoś myślał, że Rosjanie będą udawać, że nie umieją czytać z mapy – był najdelikatniej mówiąc lekkoduchem.
Dzisiaj w to wszystko wprowadza się wojska zachodnie. Amerykanie już są, wedle dostępnych informacji – wojska specjalne, jak również co jest oczywiste – zwiad, wywiad, kontrwywiad i inni specjaliści przeznaczeni do rozpoznania warunków bezpośredniej styczności z przeciwnikiem. Przy czym o czym się w mediach głównego nurtu nie pisze, ale te kraje nie mają wyznaczonej granicy państwowej. Granicą w naszym pojęciu była wytyczona pomiędzy ZSRR a PRL-em. Ona do dzisiaj funkcjonuje, np. na granicy z Obwodem Kaliningradzkim, Litwą i dalej na południe. W przypadku krajów bałtyckich, problem jest o wiele bardziej skomplikowany. Wraz z dramatem likwidacji ZSRR przez nieodpowiedzialnych przywódców tego kraju, doszło do utrwalenia stanów istniejących, które w wielkiej Ojczyźnie narodów jaką był ten kraj Robotników i Chłopów były kwestiami istotnymi, ale wtórnymi. Doskonałym przykładem ideologicznie motywowanej filozofii przekształcania granic wewnętrznych w ZSRR jest kwestia przeniesienia Donbasu i Krymu do Ukraińskiej SRR. Podobne procesy działy się w całym Związku Radzieckim, w tym niesłychanie ciekawe na północnym Kaukazie (Kabardo-Bałkaria i okolice). To, co dzisiaj jest zaznaczane na granicach jako linia graniczna, w praktyce jest na znacznej części odcinków – granicą byłych Republik Radzieckich. Rosja przez długie lata zabiegała o regulację tych kwestii, czyniąc praktycznie wszystko, co było możliwe dla unormowania tego stanu zgodnie z zasadami dyplomatyczno-traktatowymi. Niestety te państwa zadowolone z „nabytków” terytorialnych, jakie otrzymały od Władzy ZSRR (Litwa np. terytorium Wileńszczyzny, tzw. Memel – Kłajpedę i inne, Łotwa i Estonia pewne fragmenty terytorium i wód terytorialnych), uznały stan „sowiecki” za obowiązujący, chociaż na całej linii państwowej negują i szargają pamięć ZSRR. Wiadomo, jak zawsze, że wybiera się to, co komu pasuje. Niestety jednak stan faktyczny jest taki, że ich granica – w pewnej części, jest granicą nieuznawaną w świetle prawa międzynarodowego. No, chyba że np. Litwa chce uznania swoich granic z 1938 roku? Wiadomo jednak, co to w praktyce oznaczałoby.
Na to wszystko teraz, pomiędzy marsze byłych SS-manów i ich apologetów, prześladowania mniejszości narodowych, nierozstrzygnięte kwestie graniczne – wchodzą wojska NATO. Co jeszcze bardziej skomplikuje tą beczkę prochu, tak jakby ktoś ją po prostu polał benzyną, a na szczycie postawił lampę naftową i podkręcił jej knot, żeby dawał więcej światła. To jest niebezpieczna polityka dążenia do konfrontacji, która może oznaczać dla nas wszystkich ryzyko atomowej konfrontacji. Szanowni Państwo – Rosjanie, przynajmniej są w swoich scenariuszach uczciwi, niczego nie udają – oczywiście jest to przerażające, jednak zupełnie racjonalnie w trakcie jednych z ćwiczeń wojskowych uwzględniono w symulacjach atak jądrowy na Warszawę (w jej bezpośredni rejon). Generalna strategia NATO, wywodząca się jeszcze z Zimnej Wojny, dopuszcza rozwinięcie sił przeciwnika w strefie buforowej, a następnie ich niszczenie przy pomocy koniecznych środków. Oznacza to w praktyce, że na terytorium Polski lub w pobliżu może być użyta taka broń. Z perspektywy cywilnych mieszkańców tego regionu NAPRAWDĘ NIE MA ZNACZENIA, CZYJA BROŃ JĄDROWA BĘDZIE UŻYTA – SKUTKI BĘDĄ DOKŁADNIE ANALOGICZNE. Co więcej generalnie koncepcja powstrzymywania NATO, bywa interpretowana w jednym z aspektów wykładana jako użycie broni jądrowej na terytorium krajów NATO, po agresji nieprzyjaciela. Ma to bardzo ważny wymiar polityczny, albowiem ma się korzyści wojskowe z użycia broni, jednak nie ma konsekwencji politycznych. Nie ma mowy o ataku jądrowym na kraj przeciwnika. Proszę się więc zastanowić, jakie cele wybierze Zachód i jak je uzasadni, w przypadku pełnoskalowego konfliktu? Przecież to nawet się logicznie układa, albowiem używając tej broni na naszych terytoriach – z powodów wojskowych i politycznych, zostawi sobie furtkę do negocjacji z Rosją, inaczej będą wyglądały rozmowy pokojowe i normalizacja relacji – jeżeli natowskie bomby spadną na Polskę lub Łotwę, niż miałyby spać pod St. Petersburgiem. W najgorszym wypadku dostanie się jeszcze Białorusi, ale oni nigdy z Zachodem nie mieli szczęścia.
Na to wszystko nakłada się baza w Redzikowie, zakup przez Polskę pocisków JASSM (w dwóch wersjach, druga jest dalekiego zasięgu), pojawienie się wojsk. Naprawdę robi się niebezpiecznie, a to wszystko rzekomo ze strachu przed umięśnionymi mężczyznami w dresach, przeważnie o kaukaskich rysach twarzy, którzy mają przebierać się za Polaków i robić dywersję. Naprawdę nasi politycy potrafią powiedzieć czasami coś takiego, że nie tylko padają ręce, ale naprawdę nie wiadomo w jaki sposób zareagować.
Rozmieszczenie wojsk NATO w krajach bałtyckich: Litwie, Łotwie i Estonii jest wielką prowokacją przybliżającą konflikt w wymiarze światowym. Ponieważ skuteczna obrona tych państw takimi siłami jest niemożliwa, powstaje więc pytanie po co, tam są ci Żołnierze? Słowa – prowokacja, incydent, presja – na stałe zagoszczą w naszych słownikach.
Na zakończenie pewna dygresja – proszę uważnie zapoznać się z historią Rosji i Rosyjskiego Świata. Po traumie ostatniej wojny, Rosjanie i bratni Białorusini NIGDY NIE POZWOLĄ na to, żeby taki scenariusz, który poznali od litewskich książąt, polskich magnatów, Napoleona, Kaisera i pewnego Kanclerza – KIEDYKOLWIEK Z ZACHODU MIAŁ CHOCIAŻ SZANSĘ SIĘ UPRAWDOPODOBNIĆ. Potęga militarna Federacji Rosyjskiej i Białorusi jest oparta o potencjał termonuklearnego odstraszania. Milczenie na ten temat, udawanie, że to nas nie dotyczy – jest jednym z najbardziej niemożliwych skrajnych idiotyzmów wskazujących na indolencję i zupełną nieprzydatność polityczną decydentów, którzy tego nie uwzględniają. Do tego dochodzi jeszcze klasyczna – taktyczna broń jądrowa, której przecież traktaty nie obejmują. Nie wiadomo ile Rosjanie tego mają! Jednak możemy być pewni, że jest tego wystarczająco dużo, żeby pomiędzy Smoleńskiem, Pskowem i Kaliningradem oraz Brześciem a Warszawą, było bardzo dużo mniej więcej gładkiej, szklącej się przestrzeni, z której gdzieniegdzie będą wystawały kikuty byłych miast, może jakieś elementy infrastruktury. Czy naprawdę jesteśmy gotowi wziąć na siebie to ryzyko? Czy nasi politycy mówią nam pełnię prawdy o ryzyku? Czy np. wiemy jakie są procedury o użyciu broni jądrowej przez NATO – kiedy, gdzie i jak ma być użyta? Polski Prezydent będzie wydawał zgodę na użycie natowskiej broni jądrowej na naszym terytorium, czy zostanie poinformowany po fakcie? Będzie miał głos decydujący, czy tylko dostanie „DW” (Do Wiadomości) – emaila?
Sprawa jest śmiertelnie poważna. Nie można ulegać panice, ale trzeba rozumieć skalę i wieloaspektowość problemu. Co więcej – tutaj już nie ma dobrego rozwiązania, tj. minimalizującego a nie eskalującego ryzyko! Stan bezpieczeństwa powszechnego osiąga się nie poprzez ustawienie wojsk uzbrojonych po zęby i grzejących silniki czołgów po obu stronach granicy! Tylko przez zaufanie i wzajemną wymianę informacji – bez niepotrzebnych napięć. Niestety zamach stanu na Ukrainie naruszył równowagę, drugim aktem dramatu będzie militaryzacja państw bałtyckich, które przecież przez ostatnie lata oszukiwały nas wszystkich – oszczędzając na obronności, nie wydawały wskaźnika 2% PKB rekomendowanego przez NATO. Na szczęście pan Donald Trump o tym wie i w jednej z wypowiedzi, wyraźnie się do tego problemu odniósł. Można tylko mieć nadzieję, na rozsądek tego nowego przywódcy. Inaczej naprawdę możemy tego wszystkiego, co formalnie wygląda tak niewinnie – bardzo żałować.
Z genialnych umysłów naszych niektórych polityków, poprzez ich złote usta ujawniły się wspaniałe myśli, niektórzy z naszej klasy politycznej znaleźli sobie pytanie na to jak zabezpieczyć państwo przed ewentualnym atakiem ze strony Federacji Rosyjskiej. Nieskończonych geniusz naszych umiłowanych ojców i matek Narodu doprowadził – niektórych z nich do wniosku, że tylko stacjonowanie w Polsce wojsk amerykańskich (US ARMY) może zapewnić nam bezpieczeństwo. W wielkim uproszczeniu – uzasadnieniem tej tezy jest stwierdzenie, że Rosjanie nie będą strzelać do Amerykanów, ponieważ się ich boją i nie będą z nimi walczyć ze względu na ryzyko generalne.
Niestety nie ma nic bardziej mylnego. Na polu walki nie ma znaczenia, kogo się ma przeciwko sobie, liczy się to, jakie się ma siły własne i jak się ocenia na podstawie posiadanych zasobów – możliwości działania. Żaden „Capitan America”, ani „Iron Man” nie pojawi się nagle nad polem walki i nie spowoduje cudu.
O współczesnej wojnie decyduje logistyka. ŻADNA ARMIA nie wejdzie na terytorium, gdzie byłaby operacyjnie odcięta bez możliwości zabezpieczenia logistycznego swoich działań (z wyjątkiem armii wietnamskiej – zdolnej do ponoszenia wszelkich ofiar i niewygód – nie do złamania). W przypadku naszego kraju Amerykanie mogą zabezpieczać logistycznie swoje wojska w sposób gwarantujący zapewnienie im przewagi tylko i wyłącznie z terytorium Niemiec. To w Niemczech znajduje się infrastruktura US Army, tam są bazy, tam są lotniska, wszystko było przygotowane przez wiele lat.
Jest jednak jeden problem, problem natury politycznej. Nie mamy pewności, że Niemcy – pomimo członkostwa w NATO poparłyby naszą politykę – nazwijmy rzecz po imieniu, – czyli brania pod uwagę opcji wojny z Federacją Rosyjską. Niemcy wcale nie muszą podzielać naszej polityki w tym zakresie, tak jak już dzisiaj wiadomo, że nie zgadzają się z naszą wizją spraw na Ukrainie, a w szczególności postrzegania roli Federacji Rosyjskiej.
W praktyce, zatem przesyłając wojska do Polski, Amerykanie musieliby wzmocnić swoją obecność w Niemczech, chociaż na tyle, żeby pani Merkel bardziej opłacało się milczeć. Być może byłoby to możliwe, jeżeli USA znalazłyby jakiś sposób na zastąpienie szans biznesowych niemieckiej gospodarki w Rosji. Jednakże sam scenariusz wymuszenia na Niemczech żeby siedziały cicho JEST NIEMOŻLIWY. Być może bez rewelacji pana Snowdena, jeszcze by się jakoś udało stworzyć jakąś wielce skomplikowaną figurę dyplomatyczną. No, ale niestety w świetle jego informacji, co do inwigilowania Europy w tym Niemiec i pani Kanclerz bezpośrednio nie można mieć żadnych złudzeń.
Jeżeli więc Amerykanie nie mogą mieć pewności, co do przyzwolenia Niemiec na ewentualną kampanię w Polsce – nie mają szans na oparcie się logistyczne o infrastrukturę NATO, to pobyt większych jednostek, w tym w szczególności wojsk lądowych jest niemożliwy. Z tego prostego powodu, że wszystko czego nie dałoby się zaopatrywać/ewakuować nie ma racji bytu. Jest przy tym oczywistym, że Amerykanie mają potężne możliwości logistyczne, jednakże proszę nie mieć złudzeń – Afganistan to nie Europa, nie można mierzyć tą samą miarą.
Co więcej jest problem ze wsparciem lotniczym. Bez baz w Europie trudno jest do Polski dolecieć samolotem, a żaden lotniskowiec w razie zagrożenia wojną na Bałtyk nie wpłynie, ponieważ równałoby się to z samo zatopieniem.
Oczywiście wsparcie lotnicze na tym Teatrze Działań Wojennych oznacza fundament jakichkolwiek działań, które bez panowania w powietrzu po prostu nie odbędą się. W powyższym kontekście tylko budowa olbrzymich baz, gigantycznych zapasów sprzętu i materiałów wojennych, a w konsekwencji bazowanie w Polsce znacznych oddziałów – z bronią masowego rażenia na wyposażeniu mogłoby urealnić amerykańską obecność.
Wnioski – żadne „dwie brygady”. To bez sensu, w realiach współczesnej wojny dwie amerykańskie brygady lądowe stałyby się zakładnikami sytuacji taktycznej! Jeżeli już myślimy o obecności to na poważnie, ale na to nie ma przyzwolenia politycznego, bo ktoś za utrzymanie 100 tyś wojsk USA w Polsce musiałby płacić. O wiele lepszą strategią byłoby poproszenie o obecność amerykańskich (natowskich) oficerów łącznikowych, oficerów naprowadzania lotnictwa, kierowania ogniem artylerii, rozpoznania ABC, oczywiście łączności i rozpoznania (i najlepiej zwartych oddziałów logistyków wojskowych) jak również komponentów bojowych wojsk specjalnych, lotnictwa i marynarki wojennej. Do tego potrzebne jest wsparcie materiałowe, broń, zapasy, szkolenia. Chodzi bardziej o to, żeby NATO wytworzyło w sobie naturalną zdolność do rotowania wojsk w Polsce i do gładkiego przenoszenia się tu i do baz – oczywiście w Niemczech. To da nam o wiele więcej niż siła dwóch brygad, o ile oczywiście będziemy umieli skorzystać z pomocy. Polegać możemy natomiast tylko na własnej armii.
Ps. Może ktoś wie jak NATO chciało bronić krajów bałtyckich? Proszę się dobrze zastanowić, albowiem w ich przypadku – widać dzisiaj, że najrozsądniejsza byłaby jednak neutralność…
jerzyjj
Zagraniczni obserwatorzy nie kryją zdziwienia, jak państwo, które dwie dekady temu pozbyło się wojsk ZSRR, dziś domaga się sprowadzenia jak największejilości amerykańskich okupantów. Istotną różnicą między sowieckim i amerykańskim okupantem jest to, że ten pierwszy odszedł z naszej Ojczyzny pokojowo. Natomiast Amerykanie, jeśli już opuszczają jakieś okupowane terytorium, to tylko po uprzednim przemienieniu go w pustynię.
Zadaniem kontyngentu okupacyjnego NATO w Polsce będzie ochrona instalowanych na Pomorzu wyrzutni rakietowych Cruise nacelowanych na Rosję i tłumienie ewentualnych odruchów obronnych ludności tubylczej.
Tak więc, w najlepszym razie, mieszkańcy III RP będą przeżywać wszystkie przyjemności okupacji pokonanego państwa, no może za wyjątkiem gwałtów jakich dokonują np. na Okinawie amerykańscy żołnierze na Japonkach. „Polskie patriotki” same ustawią się w kolejce do koszar „natowskich obrońców” i o żadnych gwałtach nie będzie mowy!
W najgorszym przypadku rosyjskie rakiety z ładunkami jądrowymi przemienią nasz piękny kraj w radioaktywna pustynię. Bez ogródek wspomniał o tym Putin podczas swej niedawnej wizyty w Grecji, stwierdzając, że Rumunia, gdzie systemy rakietowe są już ukończone, znalazła się „na rosyjskim celowniku”, a Polska dostąpi tego samego „zaszczytu” z chwilą instalacji amerykańskich rakiet na Pomorzu.
Perspektywy powyższe nie zrażają „polskojęzycznych”, których służalczość w stosunku do ich amerykańskich panów może konkurować jedynie ze skrajnym ograniczeniem umysłowym nie pozwalającym im pojąć losu, który nie tylko Polakom , ale i sobie szykują.
więcej:https://wiernipolsce1.wordpress.com/2017/01/06/pis-zaprasza-us-army-do-okupacji-polski/
!
Winni Wywołania III Wojny światowej będą WYŁĄCZNIE ŻYDZI !!!!! bo jedni dążą do wojny, inni żydzi pomagają tym bandytom ! a jeszcze inni żydzi nic nie robią by tych bandytów żydowskich powstrzymać !!!!!
!
Ireneusz Tadeusz Słowianin Lach ! III wojna światowa wybuchnie z Polski bo trzeba sobie uczciwie powiedzieć Słowianie że Polska rządzą od 1990 r psychopaci żydowscy [ PO PIS SLD PSL Nowoczesna ] to jedna i ta sama banda realizująca rozkazy bandytów z światowej mafii żydo-chazarskiej !
6 Styczeń 2017 o 21:12 Edytuj
Kopiuj«»wklej
A ja ostatnio gadałem z takim nauczycielem byłym od matematyki czy fizyki sam juz nie wiem – i on do mnie gadał że Ruskie byli jeszcze gorsi od Niemców za czasów okupacji. Był o tym zajebiście święcie przekonany, bo żył w tym czasie, a ja mu na to mówię to było kiedyś w innych czasach, a dziś jest dzisiaj i Rosjanie całkowicie się zmienili i to nie oni nam to zrobili: (staruszek uśmiechnął się na kilka moich argumentów z tej listy i nic więcej nie dodał…) 1. Czy są Rosjanami panowie Soros i Sachs, autorzy „Planu Balcerowicza”, którzy wyprowadzili z polski kilkaset miliardów dolarów? 2. Czy to może za prośbą lub pomysłem innych Rosjan, Polska dokonała po 1980 roku tej „transformacji ustrojowej i gospodarczej”, której efekty widzimy dzisiaj? 3. Czy to Rosjanie za marne grosze wykupywali perły polskiego przemysłu? 4. Czy to z winy Rosjan pozbyliśmy się naszego przemysłu włókienniczego, chemicznego, tekstylnego, farmaceutycznego, budowlanego, elektronicznego, kopalnianego, hutniczego, obronnego, transportowego, włókienniczego, telekomunikacyjnego, stoczniowego i wielu innych? 5. Czy to Rosjanie wykupili polskie zakłady pracy za kilka procent ich faktycznej wartości, aby je pozamykać, zwolnić ludzi i wywieźć sprzęt za granicę? 6. Czy to Rosjanie wykupili polskie banki i czy to rosyjskie banki obecnie wysysają z Polaków ich ciężko zarobione pieniądze w tej neo-kolonii zwanej III RP? 7. Czy to Rosjanie zabronili nam dofinansować stocznie? 8. Czy to Rosjanie kazali nam zalewać szyby kopalniane, aby nigdy więcej ich już nie użytkować? 9. Czy to Rosjanie kazali pozbyć się naszych cukrowni? 10. Czy to Rosjanie zniszczyli nasze rolnictwo i rybołówstwo? 11. Czy to Rosjanie kazali wprowadzać i podwyższać zbrodnicze podatki, oraz nie pozwalają na ich obniżkę? 12. Czy to Rosjanie wydają wiążące dla Polski tysiące kretyńskich dyrektyw niszczących resztki naszej gospodarki? 13. Czy to Rosjanie wprowadzili do naszego kraju pięćdziesiąt hipermarketów, które nie odprowadzają ani grosza do Skarbu Państwa? 14. Czy to Rosjanie mają pretensje terytorialne w stosunku do nas i czy to oni wykupują ogromne połacie polskiej ziemi (szczególnie na Warmii i Mazurach)? 15. Czy to Rosjanie każą nam odprowadzać rocznie sto miliardów składki członkowskiej? 16. Czy to Rosjanie zniszczyli, a następnie przymierzają się do wykupienia polskiej kolei? 17. Czy to Rosjanie chcą prywatyzować nasze lasy? 18. Czy to Rosjanie wykupili nasze wodociągi i elektrownie? 19. Czy to Rosjanie i ich koncerny niemalże za darmo mają koncesję na wydobywanie w Polsce wszystkiego, co posiada nasza ziemia? 20. Czy to Rosjanie zniszczyli Wojsko Polskie doprowadzając je w stanu w którym na sto tysięcy ludzi przypada około dziesięciu tysięcy prawdziwych, potrafiących cokolwiek żołnierzy? 21. Czy to Rosjanie roszczą sobie prawo do decydowania o naszej przyszłości, często wbrew naszej Konstytucji i prawom uchwalanym w naszym kraju? 22. Czy to Rosjanie wysyłali naszych żołnierzy na głupie wojny w Iraku i Afganistanie? 23. Czy to Rosjanie wysyłają naszych żołnierzy do Libii, Czadu czy Mali, by walczyli o ich roszczenia do obecnych tam złóż złota i ropy? 24. Czy to na potrzeby Rosjan utworzono GROM? 25. Czy to do Rosjan pielgrzymują wszyscy polscy politycy, by kiwać się pod murami Kremla obiecując strategiczne partnerstwo szefom rosyjskiego wywiadu? 26. Czy to Rosjanie mają w posiadaniu patenty na GMO i zmuszają nas do wprowadzania tej trucizny? 27. Czy to Rosjanie zmuszali nas do kupowania szczepień na świńską czy ptasią grypę? 28. Czy to Rosjanie spryskują chemikalia nad naszymi głowami i wzruszają ramionami na fakt, że wymiera przez to światowa populacja pszczół? 29. Czy to Rosjanie panoszą się po naszym kraju, roszcząc sobie prawa do wszystkiego co się w nim im spodoba? 30. Czy to paszporty Rosjan upoważniają do „odzyskiwania” kamienic lub ziemi ornej? 31. Czy to GRU kręci się po naszym kraju z żołnierzami uzbrojonymi w broń maszynową, z wycieczkami młodych Rosjan, którym pokazuje się miejsca „kaźni Rosjan” i „polskich morderców”? 32. Czy Rosjaninem jest Jan Tomasz Gross i czy Rosjanie ukuli stwierdzenie o „mordercach Polakach w Jedwabnem” czy o „polskich obozach koncentracyjnych”? 33. Czy to Rosjanie dają nam przykład kraju o bezkarnych służbach bezpieczeństwa, które mają prawo do zastrzelenia, torturowania, oraz inwigilowania każdego obywatela? 34. Czy to od Rosjan wychodzi przykład ułatwiania aborcji dla rozrywkowych panienek, legalizacji i tłumaczenia zboczeń (w tym pedofilii), oraz beztroskiego życia bez zasad i reguł, co niszczy całą cywilizację łacińską? 35. Czy to Rosjanie są największymi na świecie producentami i handlarzami narkotyków? 36. Czy to GRU w interesie swoich wojen narkotykowych doprowadza do degeneracji i wyniszczania całych pokoleń? 37. Czy to Rosjanie bombardują kilkadziesiąt krajów członkowskich ONZ? 38. Czy to Rosjanie namawiają nas do legalizacji narkotyków bądź eutanazji? 39. Czy to Rosjanie otaczają inne kraje murami i odcinają im dostęp do wody pitnej? 40. Czy to Rosjanie wjeżdżają buldożerami w osiedla mieszkalne przedstawicieli innej religii? 41. Czy to Rosjanie mogą bezkarnie ignorować ponad siedemdziesiąt rezolucji i kar ONZ? 42. Czy to Rosjanie nie podpisali traktatu o nierozpowszechnianiu broni jądrowej mimo posiadania ogromnych jej ilości? 43. Czy to Rosjanie nie posiadają własnej konstytucji, ani granic? 44. Czy to Rosjanie prowadzą politykę eugeniczną sterylizując kobiety innego koloru skóry, zmuszając je do aborcji, czy wyganiając z ich kraju? 45. Czy to Rosjanie nieustannie od lat prowadzą kosztujące ich podatników biliony dolarów wojny? 46. Czy to Rosjanie wywołują non stop rewolucje w innych krajach i doprowadzają do obalania demokratycznych rządów? 47. Czy to Rosjanie każą nam płacić sześćdziesiąt pięć miliardów odszkodowań? 48. Czy to Rosjanie zrzucają bomby z zubożonymi uranem na tysiące niewinnych cywilów? 49. Czy to Rosjanie organizują zamachy mające stanowić prowokacje do kolejnych ich wojen, bądź coraz to większej inwigilacji obywateli? 50. Czy to Rosjanie doprowadzili do biedy i ludobójstw w całej Afryce np. prowokując wojnę domową w Kongo albo rewolucję w RPA, gdzie tylko wyczuli złoża czegoś wartościowego?
za:https://wiernipolsce1.wordpress.com/2017/01/06/pis-zaprasza-us-army-do-okupacji-polski/
!
https://www.youtube.com/watch?v=SVgwPB-qfbo
!
Ireneusz Tadeusz Słowianin Lach ! żydostwo dobrze sie przygotowało .
6 Styczeń 2017 o 21:37 Edytuj
Trzeba nam wiedzieć, że te hooje, które przygotowały nam armagedon, mają tzw. czerwone karty, gwarantujące im i dwom osobom towarzyszącym, ewakuację z Polski w przeciągu bodaj 4 godzin. Tych kart jest 3 500. ( nie mam źródła ale na własne gały czytałem o tym ok roku temu, gdy wprowadzono pospiesznie kilka ustaw wojennych – jedna z nich dotyczyła czerwonych kart.Te ustawy weszły za nierządu PO – kumpli syjonu pisowskiego i były przygotowane pod pisdzielców !!!!.)
Trzeba pomyśleć już teraz, jak im ten dojazd na lotniska uniemożliwić.
Niech hojje wiedzą, że mogą nie zdążyć i na własne życzenie popełnia samoholokaust.
za:https://wiernipolsce1.wordpress.com/2017/01/06/pis-zaprasza-us-army-do-okupacji-polski/
Skąd zatem ton zdziwienia ???
Ps.
Przy okazji ....
Czy nie jest brakiem elegancji wyrażanie niezadowolenia
z potęgi amerykańskiej armii , korzystając z technicznego środka amerykańskiej armii, jakim jest internet?
Jeśli Rosja pójdzie na Zachód (NATO) to NATO zbombardują linię Wisły (Kraków-Gdańsk) żeby zatrzymać ofensywę.
W każdym wariancie tracimy miliony Polaków.
Dlatego powinniśmy być neutralni. Niestety, Macierewicz jako pachołek USA pcha nas na niepotrzebne straty.
Dla Watykanu, Anglosasów, Francuzów, żydowskich podszeptów zawsze walczyliśmy ofiarnie....przeciwko polskości i sojuszowi słowiańskiemu.
"za ten manewr cała "polska" władza powinna wisieć na polu garncarza w Israelu" E.M.
Powinni Antkowi wjechać abramsem w doopę albo przynajmniej wadzić mu tam lufę, żeby poczuł satysfakcję z nawiązania bliskich relacji z USA, nieprawdaż? :-)
5*
Ukłony.
Większość pytań jest cholernie na miejscu, ale ten fragment to się Panu nie udał. Moim zdaniem oni kręcą się wszędzie. Nie tylko w Polsce. Oczywiście nie wszędzie naraz, ale to, że się kręcą to pewne, bo od tego są. Oczywiście z bronią się nie obnoszą i wycieczek nie chronią, ale na pewno nie siedzą bezczynnie na tyłkach.
Pozdrawiam.
W Polsce pucz sejmowy, a teraz jeszcze obce wojska,aby zwiększyć napięcie w relacjach z Rosją.
Komu to potrzebne ?!
Matka Boska w przedwojennych objawieniach w Siekierkach przestrzegała Polaków że idzie na nich straszna kara, jeżeli się nie nawrócą i nie wezmą do ręki Różańca. W Warszawie przed wojną funkcjonowały dziesiątki tysięcy prostytutek, rozpusta kwitła w najlepsze, nawet w dzień wybuchu wojny Warszawa bawiła się i tańczyła.
Panie Stanislavie... nie ma dal Polski innego ratunku.
Zachęcam do obejrzenia filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=SKHGlZS8rK0&t=1156s
Cała misja Rozalii Celakównej (Ks Kiersztyn został zamordowany za jej głoszenie) służyła przecież ocaleniu Polski i Świata od zagłady która wydaje się że właśnie nadchodzi. Miejmy otwarte umysły. Nie zamykajmy się na przecież tak przekonujące fakty. To są FAKTY, to nie jest jakaś legenda, czy harypoter.
Tutaj cudów nie ma , ale tak się umiera.
- http://narymunt.neon24.pl/post/136135,gdzie-wyladowaly-polskie-smiglowce-black-hawk#comment_1357518
imperium
- https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/globa/
Tzw. rząd kolaborantów jeszcze z czasów NSZZ, zainstalowany przed ćwierćwieczem
- https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/06/kolonia-usa/
wezwał legiony imperium do Polski, aby zapewnić swe "zewnętrzne oznaki władzy" w Polsce, te doborowe i wyszkolone w NSZZ kadry
- https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/hala-po/
są od ćwierkwieku selekcjonowane przez okupanta do tzw. władz.
W przeciwieństwie do mych przedmówców, uważam Twój zapis nie tylko za słuszny ale i niezbędny w takiej wymianie zdań. Uświadamia nam to znakomicie, że wśród nas są nie tylko niezadowoleni z okupacji Polski ale także konfidenci i cała masa innych kanlii. Jak dalece zdegenerowana jest admistaracja w Polsce przypomina dawno usunięty z pamięci ludu fakt pułkownika "samobójcy"
- https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/kiedy-prze/#Dlaczego
Pamięć lud została dzięki mediom masowym
-
skrócona do paru tygodni, szkoda.https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/gadz/
W ten sposób "GW"no i podobne ekskrementy mogąy opanować znaczną część ludu polskiego.
Hołd ruski 29 października 1611r. Warszawa
...........................................................
Hołd polski 12 stycznia 2017r. Żagań
Ps..Zostaje się tylko spytać jakim prawem USA robią takie rzeczy?
Oczywiście będzie biało-czerwono dużo o wolności i sojuszach, ale wymowa będzie jedna - będzie to hołd lennika oddany suwerenowi
http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2014/05/a1113.jpg
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/ukraina-opluta-zgnojona-ukraina-kolanach-oddaje-hold-usa-2014-05
http://zmianynaziemi.pl
b - powoli będzie wycofywał stare sankcje
c - zacznie powoli wycofywać wojska USA z Bliskiego Wschodu
d - poszerzy współpracę gospodarczą
e - zrezygnuje z budowy tzw. "tarczy antyrakietowej"
f - skupi się na inwestycjach we własnym kraju: np. Ford otwiera nową fabrykę właśnie w USA zamiast w Meksyku oraz Apple przenosi produkcję telefonów z Chin do USA
g - na koniec: wycofa swoich harcerzyków którzy mają stacjonować w Polsce z powrotem do USA oraz znacznie zmniejszy ich stan w Niemczech.
h - nie będzie sprzedawał za bezcen swojego gazu i ropy Polsce, jak to niektórzy "spece" wróżą.
i - spotka się z Putinem i porozmawia jak równy z równym
j - całkowicie oleje bankruta Ukrainę.
Na początek to wystarczy. My, w Polsce, jak zwykle zostaniemy z ręką w nocniku, ale tak to jest jak u władzy są (i byli) agenci CIA
CZYLI:
1. Skoro zdegenerowany zachód jest niby tak wszechmocny, to dlaczego jeszcze Rosji, nie rozjechali, kiedy mają ja prawie praktycznie osaczoną z KAŻDEJ STRONY ???
2. Dlaczego do dziś kupują od Rosjan SILNIKI RAKIETOWE, by wynosić swoje SATELITY I NIE TYLKO. A SKORO SATELITÓW NAWET NA SWOICH RAKIETACH, NIE POTRAFIĄ, TO JAK MAJĄ PUSZCZAĆ POCISKI NUKLEARNE, ZA POMOCĄ RAKIET KONTYNENTALNYCH ?! Prawda jest taka, czy się komuś to podoba, czy też nie, ale szatany zjednoczone od końca II WOJNY ŚWIATOWEJ mimo, że wywołały, lub wszczęły kilkanaście konfliktów i wojen, to PRAKTYCZNIE nigdy żadnej, tak do końca, NIE WYGRAŁY TAK PRAWDZIWIE w rozumieniu pojęcia WOJNY WYGRANEJ POKONUJĄC PRZECIWNIKA, że wspomnę jedynie o :
Wietnamie, Korei, Somalii, Afganistanie, Iraku, Libii i tak dalej .....Natomiast Rosjanie i owszem WYGRALI w zachodnich wojnach zastępczych " CUDZYMI RĘKAMI ", czyli w Czeczeni i w Gruzji, gdzie to Gruzini wraz z szatańskimi wojskami łupnia dostali, napadając, na OSETYŃCZYKÓW, o czym nikt WAM, nie mówi w zachodnich ośrodkach propagandowych.
ALE BY NIE BYŁO TAK STRONNICZO Z MOJEJ STRONY, to uczciwie muszę nadmienić, że jest coś co wyszło szatanom zjednoczonym w kwestii " śmiercionośnych zabawek " i jest tym SAMOLOT F-22 ZWANY RAPTOREM, to naprawdę doskonała była maszyna, dopóki Rosjanie, nie wymyślili LEPSZEGO T-50, lecz szatany dysponują na obecną chwile większą ilością tych śmiercionośnych zabawek, jak Rosjanie. Lecz co im po tych zabawkach, jak w rakietach i środkach bojowych wojny ELEKTRONICZNEGO ZAGŁUSZANIA SYGNAŁÓW PRZECIWNIKA ROSJANIE WYPRZEDZAJĄ "nato-srato", o co najmniej DEKADĘ. SYSTEM OBRONY PRZECIWLOTNICZEJ I PRZECIWRAKIETOWEJ S-400 TRIUMF JUŻ DZISIAJ, nie ma na całym Naszym Globie równie skutecznego ODPOWIEDNIKA i długo mieć, nie będzie, a dodam jedynie, że już jest i jest testowany SYSTEM S-500 którego zdegenerowany i szatański zachód , nie dogoni i za lat 20.
NO CHYBA, ŻE ZWERBUJĄ JAKIEGOŚ SZPIEGA, KTÓRY BY IM WYKRADŁ PLANY, ale jak historia Nas uczy, to Rosjanie plany wykradają Rosjanom, a nie szatańskie siły Rosjanom ( LECZ NICZEGO, NIE WYKLUCZAM w swoich rozważaniach) .
Ps. I na koniec pragnę tu poruszyć taką małą ciekawostkę o której być może mało kto z WAS wie i zdaje sobie sprawę, czyli nowa SIEDZIBA PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO, mieszczącego się w Brukseli. To,że kosztowała ponad 320 MILIONÓW EURO znając tą bandę darmozjadów, to nawet PIKUŚ, ale PIKANTERII DODAJE FAKT, ŻE STANĘŁA ONA DOKŁADNIE W TYMCZASEM MIEJSCU, W KTÓRYM BYŁA GŁÓWNA KWATERA NAZISTÓW W TYM MIEŚCIE PODCZAS II WOJNY ŚWIATOWEJ, a to już mega przekaz, dla MASS UŻYWAJĄCYCH WŁASNEGO ROZUMU !!! I na koniec kilka linków, na moją obronę, przed trollami zła sił mocy opłacanych za JUDASZOWE SREBRNIKI :
https://www.youtube.com/watch?v=LDMhvVArC1g
https://www.youtube.com/watch?v=qMO0F19Gmpk
https://www.youtube.com/watch?v=2CYVw4dne-0
Chiny z Rosjanami:
https://www.youtube.com/watch?v=eUe3EF69tZE
PANCIR S
https://www.youtube.com/watch?v=aJpKJ--ZPq8
ROSYJSKA SUPER BOMBA KONWENCJONALNA W SYRII PRZETESTOWANA, NA brodatych dzikusów TĘPIENIU przez zachód nasłanych :
https://www.youtube.com/watch?v=_MXFnUJMRaY
NIEPOZORNA "ŚMIERCIONOŚNA ZABAWKA TOS-1(a już są nawet TOS-3, tylko nikomu nie zostały pokazane:
https://www.youtube.com/watch?v=ykooDQ6Sby4
https://www.youtube.com/watch?v=govStN7X6PI
NIKT TEGO NIE POSIADŁ, NA CAŁYM NASZYM WSPÓŁCZESNYM ŚWIECIE
https://www.youtube.com/watch?v=tvntHazo6hE
A to coś z jednego wozu WOŁOMIN, LUB ZAKOPANE rozwala:
https://www.youtube.com/watch?v=tvntHazo6hE
Przykra jest PRAWDA, że i banderowcy to po spadku po ZSSR odziedziczyli w uboższej wersji !!! A to coś rozwala jednym uderzeniem skutecznym czy to Waszyngton, czy to Warszawę, czy to NY, etc..
https://www.youtube.com/watch?v=t9_-rneUjmQ
A TO TEŻ JUŻ ROSJANIE PONOĆ MAJĄ, CHOĆ SIĘ TEGO OFICJALNIE WYPIERAJĄ (i mówią, że to fantazje komputerowych grafików ):
https://www.youtube.com/watch?v=60HZx8f2Cy0
Parę minut, jak ktoś chce, może sobie cofnąć:
https://youtu.be/QrWSDTugUL8?t=691
To, co napisałem potwierdza obecna sytuacja międzynarodowa !!......Sytuacja w Syrii, a także incydenty na Morzu Czarnym i Bałtyku także !!
Ps. 2 Dla wszystkich służb i zachodnich agentów wpływu ŚWIADOMIE I UROCZYŚCIE OŚWIADCZAM, ŻE NIE JESTEM ŻADNYM RUSKIM AGENTEM, LUB SZPIONEM (jak to se tam nazywacie w waszym nazewnictwie )A JEDYNIE CHCĘ UŚWIADAMIAĆ SWOICH RODAKÓW POLAKÓW PRAWDZIWYCH, KTÓRZY NIERAZ STRACILI SWOICH DAWNYCH PRZODKÓW W WOJNACH GŁUPICH NA KTÓRE ZOSTALI WYSŁANI, PRZEZ ZDRADZIECKICH POLITYCZNYCH PAJACÓW Z CUDZEGO NADANIA! I jeśli po mym wpisie wpadniecie, do mnie jutro na rewizję i w celu mnie zatrzymania, to uroczyście PRZYSIĘGAM, ŻE TO JA, A NIE WY JESTEM PRAWDZIWYM POLSKIM PATRIOTĄ I ORAZ DOBRO MOJEGO POLSKIEGO SPOŁECZEŃSTWA I JEGO POMYŚLNOŚĆ, JEST DLA MNIE NAJWYŻSZYM NAKAZEM ŻYCIOWYM. TAK MI DOPOMÓŻ BÓG, JEDYNY I PRAWDZIWY W KTÓREGO I WIERZYLI NASI DZIADOWIE I OJCOWIE NIERAZ ODDAJĄC SWOJE ŻYCIE ZA POLSKĄ RZECZPOSPOLITĄ wolną i prawdziwą, a nie zwasalizowaną, uległą i szmatławą !!!
Rozwój Status-6 powoduje ogromny niepokój Pentagonu, ponieważ urządzenie z głowicą jądrową ma zasięg 6200 mil, co oznacza, że może dotrzeć do wybrzeża Ameryki. Szybkość torpedy wynosi 56 węzłów, jest ona uzbrojona w głowicę o sile 100 megaton i może tworzyć fale tsunami o wysokości nawet 500 metrów, które mogłyby zalać obszar lądowy setki kilometrów w głąb od brzegu. http://zmianynaziemi.pl/sites/default/files/styles/640szerokosc/public/torpeda.jpg?itok=vE2HVUDu nformacje o tajnym rozwoju Status-6 pojawiły się w mediach po raz pierwszy w listopadzie 2015 roku, gdy tajny plan został ujawniony, rzekomo przypadkiem, przez rosyjską państwową telewizję. Pokazano wtedy zbliżenie, przedstawiające prezydenta Putina, przeglądającego tajne dokumenty z opisem "Oceaniczny System Wielozadaniowy: Status-6". Rosyjskie torpedy mają być w stanie omijać wszelkie dostępne obecnie sposoby przeciwdziałania atakom rakietowym. Dodatkowym utrudnieniem ma być ich podwodna, trudna do zlokalizowania droga. Jest to poważne zagrożenie, z którego zdają sobie sprawę Stany Zjednoczone. Rzecznik Pentagonu, Jeff Davis powiedział, że USA bacznie obserwują wszelką rosyjską działalność podwodną, ale nie mają zamiaru udzielać komentarzy w tej sprawie. autor: Scarlet (2016-12-09 18:10)
Źródło: http://www.ibtimes.com/russia-preparing-war-moscow-tests-nuclear-capable-drone-submarine-posing-threat-us-2457760
https://wiernipolsce1.wordpress.com/2017/01/06/pis-zaprasza-us-army-do-okupacji-polski/
Ps. Skoro ostatnio głośno o skorumpowanym budżecie Pentagonu i braku kontroli nad nim ( nigdy jej nie było), to co tu się dziwić, że produkowane są buble. Amerykanie mają fatalny system wydatkowania funduszy i to powoduje, że robią fatalne produkty. I nie wynika to z tego, że to co USA jest złe, tylko z tego że wszystko oddali w prywatne ręce, a firmie prywatnej chodzi o uzyskiwanie zysków. A nie o doskonały produkt. Po wprowadzeniu do służby nie powinien się psuć. Okręt wojenny to nie klamerka do spodni. Proces tworzenia projektu, budowy samej jednostki, testów, a później odbioru jest bardzo długi. Na okręcie służą ponoć wyszkoleni ludzie więc nie powinno być awarii, ale oczywiście się zdarzają.
https://youtu.be/qzn5L-82GdE
Fregata ze sterowalną bronią rakietową klasy „Fetch" trafiła na wyposażenie amerykańskiej marynarki wojennej w marcu 1983 roku, zaś wycofana została w listopadzie 2013 roku.